Bohdan Paszkowski

Do tej pory w Polsce podano prawie 24,5 mln dawek szczepionki przeciw COVID. W pełni zaszczepionych jest prawie 9 mln 700 tys. Polaków. To wciąż mało, by jesienią zapobiec kolejnej fali epidemii. Preparaty są, ale frekwencja w wielu punktach szczepień jest niezadowalająca. Dlatego rząd podejmuje kolejne kroki, by to zmienić. Teraz wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wydał prawie 120 decyzji, w których poleca samorządom podjęcie działań, by zwiększyć liczbę zaszczepionych osób. I o tym rozmawia z nim Renata Reda.

Renata Reda: Zasady współpracy rządu z samorządami opracowano około trzech tygodni temu, dlatego dopiero teraz wydał pan decyzje w tej sprawie? Decyzje, bez których akcja nie może ruszyć, bo urzędnicy gminni na przykład nie mogą dzwonić do niezaszczepionych, bo to przekracza ich kompetencje?

Bohdan Paszkowski: Tak nie jest. Po pierwsze decyzje wydawaliśmy tak jak w całym kraju w określonym terminie, czyli 10 czerwca, ustalenia dokonywane w ramach tego ciała w postaci komisji wspólnej rządu i samorządu były dokonywane permanentnie, stąd też jeszcze ostatnie elementy były doprecyzowane. 

Zgodnie z harmonogramem, który był wyznaczany wojewodom, w zeszły poniedziałek miałem wideokonferencje z samorządowcami, aby uprzedzić o tym kierunku działań, który później był zawarty w mojej decyzji, stąd też nie ma tutaj zwłoki. Natomiast pewne jeszcze elementy programu należało doprecyzować.

A kiedy gminy będą wiedzieć, kto z ich terenu jeszcze się nie zaszczepił i kiedy my poznamy faktyczną liczbę zaszczepionych mieszkańców podlaskiego, a nie tylko liczbę wykonanych u nas szczepień?  

Myślę, że to proces, który następuje. Te różne informatory, które są dostępne, mają o te elementy być wzbogacone. Też trzeba pamiętać, że akcje, które mają proponować promocję szczepień, można już wykonywać, natomiast te działania, które są adresowane do określonych grup, można też podejmować, niezależnie czy się posiada statystyczne informacje odnośnie na przykład zaszczepionych seniorów. Ale w tym zakresie wiem, że prace trwają i mam nadzieję, że w tym tygodniu te informacje będą dostępne na stronach, chociażby "szczepmy się".

W jaki sposób akcje będą przeprowadzać gminy i dlaczego pana decyzje dotyczą w szczególności osób powyżej 60 roku życia, a nie wszystkich?

Moje decyzje dotyczą wszystkich, albowiem sentencja samej decyzji mówi o poleceniu gminom, aby promowały szczepienia. Natomiast w szczególności chcemy się zwrócić do osób w wieku powyżej 60 lat, z wyszczególnieniem jeszcze grupy powyżej 70 lat, z tego powodu, że są to grupy obarczone największym ryzykiem powikłań w wyniku zakażenia koronawirusem.

Chcemy, aby z jednej strony gminy uruchomiły wszelkie możliwe i dostępne formy dotarcia do tych właśnie starszych grup naszych seniorów, oczekujemy, aby do nich docierały poprzez bezpośredni kontakt, telefonicznie czy w inny sposób i zaproponowały im szczepienia i pomoc w realizacji tych szczepień. 

A ta grupa bardziej zaawansowanych wiekowo seniorów, czyli 70 plus - jest oferta, żeby również była możliwość im stworzona, aby te mobilne zespoły szczepienne mogły dojechać do nich domu, czy do wskazanego miejsca, w którym ten senior przebywa.

Z jakim odzewem spotkały się propozycje związane z promocją szczepień wśród podlaskich samorządowców?

Ja myślę, że pozytywnym, bo wszyscy mamy świadomość tego, że to jest w tej chwili najskuteczniejsza metoda zapobiegania rozprzestrzeniania się COVID-u. Wszyscy oczekujemy, że nasze życie społeczno-gospodarcze będzie mogło jak najszerzej wracać do normalności, stąd myślę, że wszyscy jesteśmy zainteresowani, aby jak najwięcej osób miało tę ochronę w postaci odbytych skutecznie szczepień. Oczywiście cały czas będziemy z gminami współpracować tak, aby ta akcja przebiegała jak najskuteczniej.

W której gminie najszybciej ruszy akcja? A może są gminy, w których możemy się jej jednak nie spodziewać?

Nie spodziewam się takiej sytuacji, żeby akcji nie było, żeby tej promocji nie było. My z podlaskim samorządami w zakresie szczepień pracujemy w zasadzie od początku poprzez chociażby uruchamianie gminnych punktów konsultacyjnych, poprzez wspomaganie działań w zakresie tworzenia punktów i tych powszechnych, ale wcześniej populacyjnych szczepień. 

Gminy w różny sposób poprzez swoje instytucje, poprzez działalność, chociażby w realizacji zadań z zakresu opieki nad seniorami w tę akcję są wprzęgnięte. Wszyscy mamy taką świadomość, że jak i samorządy, i rząd, i instytucje społeczne będą zaangażowane w ten narodowy plan szczepień, on będzie skutecznie przebiegał.

W jaki sposób rząd na tym etapie wesprze gminy w realizacji narodowego programu szczepień?

Jest propozycja, również zawarta w mojej decyzji, że gminy będą uprawnione do tego po pierwsze, żeby otrzymać na tę akcję szczepienną promocyjną dodatkowe środki. W zależności od wielkości gminy, liczby mieszkańców te środki będą w mniejszych gminach przeznaczone w wysokości 10 000 zł, w gminach nieco większych odpowiednio 20 tysięcy, 30, 40 tys. zł - tutaj już mowa o gminach powyżej 500 000 mieszkańców.

I będą też nagrody za najlepszą frekwencję.

Innym elementem wspierania i angażowania samorządów w akcję szczepień są przewidywane konkursy, które mają być uruchomione w większości od 1 lipca. 

To są konkursy w trzech kategoriach. Pierwszy konkurs to "Gmina na medal - szczepmy się" i tam jest przewidziane, że te gminy, które przekroczą wśród swoich mieszkańców poziom zaszczepienia powyżej 67%, będą uprawnione do tego, żeby uzyskać 100 000 zł. Mówimy tutaj o 500 gminach w Polsce, niezależnie gdzie są one położone, ten konkurs ma przebiegać do końca tego roku. 

Przewidywany jest również taki konkurs "Najbardziej odporna gmina". Tam są trzy podkategorie adresowane i do małych gmin, i do gmin średnich, i do gmin, które mają powyżej 100 000 mieszkańców i w każdej kategorii są określone wysokości nagród - tam mówimy o milionie złotych. 

Ponieważ tych gmin do 30 000 mieszkańców mamy w Polsce najwięcej, stąd też tam będzie się wybierać gminy według odniesienia do 49 województw poprzednich. Czyli w naszym województwie będziemy mieli takie trzy konkursy - dla byłego województwa suwalskiego, łomżyńskiego i białostockiego. Tam nagrody będą milionowe w każdej tej kategorii, mówimy tutaj o 49 nagrodach dla tych gmin najmniejszych. 

Jeżeli chodzi o te gminy od 30 tysięcy mieszkańców do 100 i powyżej 100 tysięcy, odpowiednio mówimy tylko o jednym milionie dla tej gminy, która będzie miała najwyższy stopień zaszczepienia.

Wojewodowie mają zapewniać mobilne punkty szczepień podczas imprez masowych, u nas w regionie już taka akcja była w Suwałkach, kiedy i gdzie najbliższe?

W tej chwili jesteśmy w trakcie rozmów z samorządami łomżyńskimi, chcemy nasz mobilny kontenerowy punkt szczepień przemieścić właśnie do Łomży tak, aby tam również taką akcję uruchomić. My patrzymy również pod takim kątem, żeby wspomagać te punkty szczepień stacjonarne i tę ofertę adresujemy w stosunku do jednostek samorządowych, które mają stosunkowo jeszcze niską liczbę osób zaszczepionych.

A w Łomży ten mobilny punkt kiedy mógłby być?

Myślę, że to w tym tygodniu zechcemy uruchomić.

| red: mak