Sztuka biedermeieru na wystawie w Muzeum Podlaskim

11.05.2018, 14:59, akt. 13.05.2018, 10:17

Meble, stroje, obrazy oraz drobne przedmioty, które wypełniały mieszkania i życie mieszczan w I poł. XIX wieku, można zobaczyć na wystawie sztuki biedermeieru, która od piątku (11.05), do 2 września jest otwarta w Muzeum Podlaskim w Białymstoku.


Wystawa "Biedermeier" w Muzeum Podlaskim w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska
Wystawa "Biedermeier" w Muzeum Podlaskim w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska


0:00
0:00
Sztuka biedermeieru na wystawie w Muzeum Podlaskim - relacja Doroty Sokołowskiej | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Wystawę "Biedermeier" przygotowało w 2017 roku Muzeum Narodowe w Warszawie; pokazano wtedy ponad czterysta eksponatów. Następnie ekspozycja była prezentowana w Muzeum Narodowym w Szczecinie. - Muzeum Podlaskie jest trzecim miejscem prezentacji tej wystawy - powiedział w piątek na konferencji prasowej przed otwarciem wystawy dyrektor muzeum historyk Andrzej Lechowski.

Biedermeier to określenie mieszczańskiego stylu

Biedermeier - jak informuje muzeum - to określenie mieszczańskiego stylu panującego przede wszystkim w sztukach użytkowych, ale też w malarstwie i literaturze Europy Środkowej pierwszej połowy XIX wieku. W rzemiośle wyróżniał się on prostotą, solidnością, kunsztownym ręcznym wykonaniem, naturalnością szlachetnych materiałów, funkcjonalnością i dążeniem do wygody. W malarstwie i literaturze przejawiał się w języku realizmu, w rzeczowym i opisowym podejściu do rzeczywistości.

Jedna z kuratorek wystawy Anna Kozak powiedziała, że biedermeier obejmuje okres pomiędzy 1815 a 1848 rokiem, czyli okres między zwołaniem Kongresu Wiedeńskiego a wybuchem rewolucji marcowej, która - jak dodała kuratorka - objęła niemal całą Europę. - Był to czas pewnej krótkiej stabilizacji w Europie Środkowej, po bardzo wyczerpujących wojnach napoleońskich i stworzył mieszczaństwu warunki do spokojnej stabilizacji, realizacji własnych dążeń i marzeń - mówiła.

Powiedziała też, że ludzie zaczęli wtedy "budować swoją własną domową idyllę", skupili się na edukacji dzieci, dzięki pieniądzom mogli podróżować, zainteresowali się też swoją lokalną ojczyzną.

W Białymstoku prezentowana jest tylko część całej ekspozycji

W Białymstoku prezentowana jest tylko część całej ekspozycji, ale wzbogacona jest ona o przykłady biedermeieru z muzeum podlaskiego, dzięki czemu wystawa ma swój indywidualny charakter - powiedziała na konferencji prasowej druga kuratorka wystawy Agnieszka Rosales Rodriguez.

Na wystawie prezentowane są meble, ceramika, szkło, moda, malarstwo, grafiki, rysunki oraz drobne prywatne rzeczy jak biżuteria czy szkatuła podróżna. To sztuka niemiecka, austriacka, ale pochodząca też z ziem polskich.

Wystawa podzielona jest na 4 części

Ekspozycja została podzielona na cztery części. "Mała stabilizacja zacnych Biedermeierów" to - jak mówiła Rosales Rodriguez - prezentacja bohaterów epoki. - Zamożnych mieszczan, ziemian, bo na ziemiach polskich to szlachcic żyjący po mieszczańsku był głównym eksponentem kultury określanej mianem biedermeieru - dodała.

Można zobaczyć tu sprzęty, które wypełniały codzienność ludzi tamtej epoki, takie jak stoliki "niciaki", czyli przeznaczone do robótek ręcznych, stoliki do gier, wygodny fotel. Zaaranżowany został z nich salon. - Te sprzęty wprowadzają nas w klimat ówczesnego życia, codzienności, życia prywatnego, bo takie jest główne zadanie tej wystawy - pokazać świat zwykłych ludzi - mówiła kuratorka.

W kolejnej części prezentowany jest świat dziecka. Znalazły się tu nie tylko portrety dzieci, ale również ilustracje do bajek i baśni, jak książeczka pochodząca ze zbiorów Muzeum Podlaskiego. Ozdobą tej części wystawy - jak mówiła Rosales Rodriguez - jest lalka pochodząca z połowy XIX wieku.

"Biedermeier jako projekt estetyczny" odnosi się do wzornictwa I poł. XIX wieku. Pokazywane są meble, tkaniny, moda, szkło i porcelana. Zaaranżowane zostało w stylu składów meblowych z początku XIX wieku, do których przychodzono kupować meble. Ostatnia część poświęcona jest problematyce kształtowania się tożsamości lokalnej. Jak zauważyła druga kuratorka wystawy Anna Kozak, to w tym czasie mieszczanie zaczęli dostrzegać piękno swojej okolicy, poznawali naturę oraz zainteresowali się ludźmi tam mieszkającymi. Ale był to też czas pierwszych wycieczek poza swoje miejsce zamieszkania.

Wernisaż wystawy odbędzie się o 18:00. W ramach wystawy, która potrwa do 2 września, zaplanowano też działania towarzyszące, takie jak spotkania czy zajęcia edukacyjne.

źródło: PAP



Przeczytaj, zanim skomentujesz

O audycjach kulturalnych w Radiu Białystok


Od kiedy na antenie Radia Białystok są programy kulturalne w niedzielę rano? To pytanie zadawaliśmy sobie w roku 2024. Dziś oddamy głos m.in. wybranej przez nas słuchaczce.



Prezentacje w Galerii Marchand


W Galerii Marchand oglądać można prace kilkunastu artystów, są to Prezentacje.



Spotkanie w Galerii Sleńdzińskich podsumowujące projekt "Włączamy pamieć - dostępny szlak dziedzictwa żydowskiego"


Białystok - pamiętaj - to hasło jest na uroczej pocztówce, którą zaprojektowano podczas warsztatów w ramach projektu "Włączamy pamieć - dostępny szlak dziedzictwa żydowskiego".



Nowa wystawa Aleksandra Grzybka "SZUM SKRZYDEŁ" w Galerii Białostockiego Teatru Lalek


W Galerii Białostockiego Teatru Lalek oglądać możemy nową wystawę Aleksandra Grzybka "SZUM SKRZYDEŁ".



Weronika Bochat-Piotrowska i Stefania Piotrowska


Polska "Vaiana" - nowy typ księżniczki Disneya, to Weronika Bochat-Piotrowska, która mieszka i tworzy w Białymstoku.



Grażyna Dworakowska


dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury



Niezwykła wystawa w Galerii Sleńdzińskich poświęcona słynnej, białostockiej sopranistce


Niezwykła wystawa w Galerii Sleńdzińskich przy Rynku Kościuszki - Mateusz Karolczuk, zainspirowany bogatym, ale ciągle w pełni nieodkrytym dziedzictwem kulturowym Białegostoku, powraca do rodzinnego miasta z postacią Rosy Raisy, białostockiej sopranistki z początku XX wieku.



Od klasyki po dyskusyjne nowości - zaprasza Miłka Malzahn


Święta tuż tuż, a wraz z nimi chwila wytchnienia od przedświątecznej gorączki. To idealny moment, by zanurzyć się w świecie filmowych opowieści. W mojej najnowszej audiorecenzji przyglądam się zarówno nowym adaptacjom klasyków, jak i intrygującym nowościom, które skłaniają do refleksji i dyskusji.



Opowieść, w której bohaterami są postacie z bożonarodzeniowej szopki, wkrótce na antenie Polskiego Radia Białystok


Choć widzieli się zaledwie kilka razy, wiedzieli, że chcą na siebie czekać. Mimo dzielących ich tysięcy kilometrów i wielkiej polityki, która nie pozwalała się odwiedzić. Tych dwoje przez cztery lata pisało do siebie pełne miłości i tęsknoty listy. Po latach te listy odnalazła ich córka - reżyserka Bernarda Bielenia.




 
 

Prowadzący:

Andrzej Bajguz
Olga Gordiejew
Dorota Sokołowska



źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok