Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Festiwal SzantygRaj to nowa impreza dla miłośników piosenki żeglarskiej
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W tym roku mogą być dwa festiwale szantowe w naszym regionie. W ubiegłym roku przypomnijmy nie odbyła się impreza z wieloletnią tradycja, czyli białostocka Kopyść. Jak informowaliśmy, organizatorzy nie dostali dotacji z urzędu miasta i nie zdołali zebrać pieniędzy na organizację festiwalu.
W tym roku też są problemy, bo władze Białegostoku przyznały zaledwie 10 tys. zł, a samo wynajęcie sali na jeden dzień, nota bene od miasta, kosztuje 18 tys.
Natomiast na festiwalowej mapie pojawiła się nowa impreza dla miłośników piosenki żeglarskiej. W lipcu odbędzie się w Rajgrodzie dwudniowy festiwal SzantygRaj. Kierownikiem artystycznym został znany w środowisku szantyman Grzegorz "GooRoo" Tyszkiewicz.
Chcemy podczas festiwalu promować wykonawców z regionu, czyli z województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Zaplanowaliśmy konkurs dla debiutantów oraz koncert dla najmłodszych. Gwiazdą sobotniego wieczoru będzie zespół Czerwone gitary z jego żeglarsko-marynistycznym repertuarem - mówi Grzegorz Tyszkiewicz.
Festiwal SzantygRaj w Rajgrodzie odbędzie się 22 i 23 lipca w amfiteatrze miejskim nad jeziorem. A organizatorzy białostockiej Kopyści prowadzą w internecie akcję "Wszystkie ręce na pokład". Chcą zebrać pieniądze na organizację jednodniowej imprezy w tradycyjnym terminie, czyli pod koniec kwietnia. Szczegóły można znaleźć na profilu facebookowym festiwalu.
Dwie artystki pochodzące z Białegostoku wydały debiutancką płytę ze wschodniosłowiańskimi kolędami i instrumentami. Duet Wspak, czyli Adrianna Kafel-Woźniak (śpiew, suka biłgorajska, fidel płocka, wspak - to instrument przypominający wyglądem i brzmieniem wiolonczelę) oraz Aleksandra Pura-Cidyło (śpiew, skrzypce) nagrały album "Radist z neba".
Zobaczymy tam nagradzane na całym świecie rowery. W białostockiej galerii Alfa czynna jest wystawa stała jednośladów "Mad bicycles", które stworzył białostocki projektant Adam Zdanowicz w ciągu 10 lat swojej działalności.
Ten performans to wypowiedź artystyczna lalkarza, który przygląda się sobie i obecnej sytuacji młodych ludzi sztuki. W internecie oglądać możemy "Formę Manifesto" zrealizowaną przez absolwenta białostockiej Akademii Teatralnej Oskara Lasotę.
Już można planować środowe południe - w Ratuszu w Białymstoku o 12:00 spotkanie z autorami książki "Suraż, stan. 2 - średniowieczna nekropola na pograniczu polsko-rusko-jaćwieskim".
To wyjątkowy album, który nie tylko pokazuje piękno przyrody, ale też je opisuje w poetycki sposób. "Narew Rzeka Obrazów" filmowca, fotografa Zdzisława Folgi i poety Rafała Krasuckiego to unikatowe wydawnictwo, które powstało na 30-lecie Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi.
Dziwny jest to serial: z jednej strony to produkcja szpiegowska, w której pojawiają się tajniacy z CIA i MI5, a z drugiej - to historia kilku przyjaciół, których połączyła wspólna robota, tj. rozwikłanie sekretu śmierci chińskiego ambasadora, który zmarł w jednym z ekskluzywnych londyńskich hoteli po przedawkowaniu narkotyków, a jego córka została porwana przez agenta...
Prowincja według słowników to - zamieszkany obszar z dala od stolicy. Termin używany potocznie, z lekceważeniem, dla obszarów opóźnionych w rozwoju cywilizacyjnym i kulturalnym ze względu na odległość od centrum politycznego, gospodarczego czy kulturalnego. Tymczasem prowincja rządzi.
Pomysł na ożywienie zdjęć dzięki sztucznej inteligencji ma białostocki reżyser teatralny i kompozytor Michał Dąbrowski. To historie uwiecznione na fotografii, takie jak: zdjęcie mostu, po którym przejeżdża konny dyliżans czy ludzie spacerujący obok hotelu Ritz.
"Kościół prawosławny czci większą liczbę świętych mężczyzn niż świętych kobiet. Nie znaczy to jednak, że święte kobiety są mniej czczone niż święci mężczyźni".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz