Radio Białystok | Magazyny | Ważna sprawa | Nie chcemy samochodów ciężarowych w naszej miejscowości - mówią mieszkańcy Kisielnicy koło Łomży
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Zablokujemy drogę krajową nr 61, jeżeli nie dojdzie do porozumienia z zarządcami dróg - mówią mieszkańcy Kisielnicy koło Łomży. Skarżą się, że po otwarciu drogi ekspresowej S61 cały ruch dojazdowy do niej prowadzi przez ich miejscowość. Obok jest nowo wybudowana i krótsza droga łącząca bezpośrednio starą drogę krajową z ekspresową, ale tam jest ograniczenie, które nie pozwala jeździć po niej samochodom ciężarowym. Domagają się od zarządców dróg zniesienia tego ograniczenia i pytają, dlaczego te samochody nie mogą pojechać wybudowaną niedawno drogą. Na niej stoi ograniczenie zakazujące ruchu samochodów cięższych niż 12 ton.
Jak się okazuje, jest to spór kompetencyjny. Wybudowany odcinek formalnie należy jeszcze do GDDKiA, ale ma być drogą powiatową. Dlatego przedstawiciele Generalnej Dyrekcji uważają, że to nie oni powinni zmieniać organizację ruchu. Zarząd Dróg Powiatowych twierdzi, że skoro jeszcze nie otrzymali tej drogi, to również nie mogą takiej organizacji ruchu narzucać, ale ograniczenie, które obowiązuje, obecnie postawiła GDDKiA.
Goście Pawła Wądołowskiego:
- Rafał Malinowski - rzecznik podlaskiego oddziału GDDKiA
- Krzysztof Święcki - dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Łomży
- Artur Wierzbowski - wójt gminy Piątnica
- przedstawiciele mieszkańców Kisielnicy
Czy z Białegostoku, Augustowa, Warszawy będzie można dojechać koleją do Białowieży?
Ocena z religii od września nie wlicza się już do średniej ocen, a w przyszłym roku - jeśli spełnią się rządowe zapowiedzi - liczba katechez w szkole zmniejszy się z dwóch do jednej tygodniowo.
Po wejściu w życie "ustawy Kamilka", dyrektorzy szkół byli zobowiązania do stworzenia w swoich szkołach standardów ochrony małoletnich przed przemocą. Jak są one realizowane i czy rodzi to jakieś problemy?
Piwnica - słoiki, stare meble, nieużywana butla gazowa - czy to część prywatna czy wspólna? I czy dbamy, by była dla wszystkich bezpieczna?
Dziś do swoich domów dojeżdżają po szutrowej drodze, która wkrótce może przejść poważny remont - zamiast piasku będzie asfalt, powstaną chodniki i ścieżka rowerowa. Mimo to, mieszkańcy osiedla Leśnego w Wasilkowie gotowi są zrezygnować z tej inwestycji, byleby tylko po ulicy Cedrowej nadal nie mogły poruszać się ciężarówki.
W Ważnej Sprawie rozmawiamy o strefie buforowej przy granicy z Białorusią i naszym bezpieczeństwie. Strefa będzie obowiązywać przez kolejne 3 miesiące.
Przystrzyżona zielona trawa, oczka wodne, budynek klubowy i parking na 100 samochodów. Tak w przyszłości może wyglądać ponad 60-hektarowa łąka we wsi Topilec nad Narwią. Władze Turośni Kościelnej planują tam budowę pełnowymiarowego pola golfowego, choć dziś nie mają tam nawet centymetra kwadratowego gruntów.
Rozpoczynają się wakacje. Planując wypoczynek, trzeba uważać na oszustów, bo nieprawdziwe oferty i "super okazje" mogą okazać się bardzo kosztowne.
Jak wygląda sytuacja przy polsko-białoruskiej granicy i funkcjonowanie w strefie buforowej? Podlascy samorządowcy i przedsiębiorcy boją się, że turyści przestaną odwiedzać nasz region. - Przyjeżdżajcie, tu jest bezpiecznie - podkreślają.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz