Radio Białystok | Wiadomości | Oszuści wykorzystują zaufanie starszych osób z podlaskich wsi
Oszuści wykorzystują zaufanie starszych osób z podlaskich wsi. Takie alarmujące sygnały dostaliśmy od naszych słuchaczy. Potwierdziła to wizyta naszej reporterki we wsi Wojszki w powiecie białostockim. Choć jest to duża wieś i położona niedaleko Białegostoku, to oszuści pojawiają się tam wręcz masowo.
Chodzą po domach podając się za pracowników zakładu energetycznego, opiekunów społecznych bądź organizatorów zbiórek pieniędzy na chore dzieci.
Taka sytuacja spotkała m.in 85-latkę ze wsi Wojszki. Odwiedziła ją kobieta w średnim wieku, twierdziła że starszej pani, z tytułu wieku, przysługuje zapomoga. Żądała jedynie okazania oszczędności. Wizyta zakończyła się dla staruszki utratą dużej sumy pieniędzy.
Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa podkreśla, że podejrzanych osób pod żadnym pozorem nie wolno wpuszczać do domu.
- Taka wizyta powinna skończyć się przed domem, np na ganku. Należy zamknąć mieszkanie na klucz, by oszuści nie mieli możliwości wejścia do mieszkania - podkreśla policjant.
Tomasz Krupa dodaje, że nawet jeśli wydaje nam się, iż ktoś kto przyszedł może być przedstawicielem danej firmy - nie mamy obowiązku wpuszczania jej do domu. Gdy okaże się, że gość nalega, by załatwiać formalności w domu - możemy być pewni, że to oszust.
Podejrzane osoby nie tylko przychodzą do starszych ludzi, również dzwonią, i składają różne rzekomo atrakcyjne oferty. Podczas rozmowy wyciągają od starszych ludzi istotne dane, jak np numer konta bankowego.