Radio Białystok | Wiadomości | O trudnej sytuacji chorych w szpitalu w Choroszczy mówi Rzecznik Praw Pacjenta
Sytuacja pacjentów szpitala psychiatrycznego w Choroszczy jest trudna, ale ich życie i zdrowie nie jest zagrożone - tak sytuację w związku z protestem lekarzy ocenia Rzecznik Praw Pacjentów.
Lekarze nie godzą się na pracę ponad normę
Miesiąc temu zmienił się system pracy lekarzy, którzy nie godzą się na pracę ponad normę. Pracują krócej niż do tej pory, a pacjenci mają mniejszy dostęp do specjalistów.
Rzecznik Praw Pacjentów na bieżąco monitoruje sytuację - mówi dyrektor Departamentu do spraw Zdrowia Psychicznego Rzecznika Praw Pacjenta Grzegorz Saj.
Lekarze nie godzą się na niższe stawki niż rezydenci. Domagają się wynagrodzeń w wysokości dwóch średnich krajowych, a w przypadku specjalistów - trzech. Średnia krajowa płaca wynosi około 5 tys. złotych brutto.
Dyrektor szpitala potrzebuje kilku mln zł na podwyżki
Dyrektor placówki w Choroszczy Tomasz Goździkiewicz mówi, że szpital musiałby dodatkowo mieć kilka milionów złotych więcej, by spełnić oczekiwania lekarzy.
Posłuchaj rozmowy z dyrektorem szpitala
Rzecznik Podlaskiego Oddziału Funduszu Rafał Tomaszczuk twierdzi z kolei, że szpital ma zwiększony kontrakt i powinien przeanalizować podwyżki dla lekarzy.
W szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy klauzule opt-out wypowiedziało 40 lekarzy. Dodatkowo 38 psychiatrów złożyło wypowiedzenia z pracy. Jeśli nie zmienią decyzji, z końcem kwietnia przestaną tu pracować. Stanowią oni 60 proc. obsady psychiatrycznej w placówce.
Rocznie w tym szpitalu leczonych jest 7 tysięcy pacjentów, w przyszpitalnych poradniach przyjmowanych jest ponad 5 tysięcy chorych. Szpital ma ponad 900 łóżek, zatrudnia prawie 950 osób.