Radio Białystok | Wiadomości | Oszuści podają się za pracowników suwalskiej noclegowni dla bezdomnych
autor: Marcin Kapuściński
Dzwonią do przedsiębiorców i proponują im udział w zakupie ubrań i pościeli do ośrodka. Obiecują, że po dokonaniu przelewu prześlą fakturę i certyfikat z podziękowaniem.
Jedną z osób, którą próbowano oszukać, jest Karol Giełażys.
Zadzwoniła do mnie starsza pani i budzącym zaufanie głosem zaproponowała wsparcie bezdomnych. Powiedziała, że w suwalskiej noclegowni kupiono nową pościel i szukają sponsora, który pomoże im za to zapłacić
- opowiada Karol Giełażys.
Mężczyzna nie dał się naciągnąć i szybko zakończył rozmowę. Po wszystkim sprawdził w internecie numer z którego do niego dzwoniono. Okazało się, że osoby dzwoniące z tego telefonu, podszywały się również pod różne przedszkola i fundację Brata Alberta.
Pracownicy noclegowni apelują o czujność
Pracujący w noclegowni Łukasz Mazalewski potwierdza, że mężczyznę próbowano oszukać. Prosi o zachowanie czujności i informowanie instytucji o takich telefonach.
Podkreślam, że pracownicy noclegowni nigdy nie prowadzą zbiórek pieniędzy. Nigdy nie dzwonimy, a o naszych akcjach informujemy przez media
- podkreśla Łukasz Mazalewski.
Wszystkich chętnych do niesienia pomocy, noclegownia zaprasza do kontaktu bezpośrednio z instytucją. Zachęca również do przekazywania bezdomnym niepotrzebnych już ubrań. Prosi, aby dostarczać je do budynku przy ulicy Sportowej w Suwałkach.