Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy radni upamiętnili Jana Olszewskiego i Pawła Adamowicza
Stanowiska upamiętniające Jana Olszewskiego i Pawła Adamowicza przyjęli w poniedziałek (25.02) białostoccy radni. Nie obyło się jednak bez dyskusji i wątpliwości. A dotyczyła ona zapisów w sprawie byłego prezydenta Gdańska.
Wątpliwości nie było w przypadku zmarłego niedawno byłego premiera Jana Olszewskiego. W stanowisku czytamy m.in.: "człowiek honoru, uczciwy, pełny godności, zapisał się w historii jako wielki patriota; z uwagi na jego zasługi Rada Miasta Białystok oddaje Mu należny hołd". Zarówno pomysłodawcy upamiętnienia, czyli radni PiS-u, ale też radni Koalicji Obywatelskiej nie mieli wątpliwości. 26 osób było "za", jedna się wstrzymała, a jedna nie oddała głosu. Radny Marcin Moskwa z Koalicji Obywatelskiej mówił m.in. "to życiorys wielkiego Polaka, wielkiego człowieka".
Dłuższa dyskusja była natomiast w przypadku stanowiska dotyczącego zamordowanego prezydenta Gdańska - Pawła Adamowicza. To z kolei inicjatywa radnych Koalicji Obywatelskiej, przyjęta jej 16 głosami. 10 osób było przeciw, a dwie nie oddały głosu. Przeciw zagłosowali radni PiS. Jak mówił radny Paweł Myszkowski: "przyjmijmy stanowisko, w ten sposób upamiętnijmy, ale nie deklarujmy w nim, że nadamy honorowe obywatelstwo miasta Białegostoku". A właśnie m.in. taki zapis w tym stanowisku się pojawił.
A oprócz niego,w stanowisku są też m.in. takie słowa: "Rada Miasta Białystok oddaje hołd temu wybitnemu samorządowcowi, który swoim życiem udowodnił, czym jest oddanie i poświęcenie dla spraw publicznych. Paweł Adamowicz był człowiekiem wolności i solidarności".
Białostoccy radni PiS poprą w głosowaniu nadanie tytułu honorowego obywatela miasta prawosławnemu ordynariuszowi diecezji białostocko-gdańskiej abp. Jakubowi, są natomiast przeciwni honorowaniu tym tytułem tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Debatę z udziałem przedstawicieli różnych środowisk i prezentujących różne poglądy o mowie nienawiści w życiu publicznym organizują 28 lutego władze Białegostoku. Jak mówi prezydent miasta Tadeusz Truskolaski, ma to być odpowiedź na szerzącą się mowę nienawiści.
Barbara Kudrycka, eurodeputowana z naszego regionu z Platformy Obywatelskiej, powiedziała w końcu ubiegłego tygodnia na forum Parlamentu Europejskiego, że zamordowany prezydent Gdańska stał się "ofiarą zinstytucjonalizowanej nienawiści, z jaką mamy do czynienia w Polsce od trzech lat". No i zrobił się szum.