Radio Białystok | Wiadomości | Z powodu pandemii coraz więcej osób będzie zmagać się z nadwagą lub otyłością - alarmują eksperci
Dotyczy to zwłaszcza dzieci, które od kilku miesięcy nie chodzą do szkół, znacznie ograniczyły wcześniejszą aktywność i częściej sięgają po niezdrowe przekąski.
Ciało zaczyna być bardziej ospałe
Dzieci przez to stają się coraz bardziej leniwe i popadają w marazm - mówi dietetyczka Magdalena Radziszewska z Instytutu Zdrowego Odżywiania w Białymstoku.
Wygodniej jest po prostu usiąść przed komputerem, podjeść coś zupełnie bezwiednie. To takie nasze rozleniwienie też powoduje, że np. nie mamy ochoty wyjść na podwórko, nasze ciało zaczyna być coraz bardziej ociężałe, coraz bardziej ospałe, już pewnych rzeczy nam się nie chce
- mówi Magdalena Radziszewska.
Nadwaga odbije się na zdrowiu dzieci
To jest zwłaszcza dla młodych ludzi bardzo niebezpieczne.
Absolutnie może i będzie się to odbijało u wielu dzieciaków na emocjach. Będzie się też odbijało na zdrowiu np. nadciśnienie, jakieś problemy kardiologiczne, problemy ze stawami
- wyjaśnia dietetyczka.
Zmienić złe nawyki
Dlatego dietetyczka Magdalena Radziszewska apeluje, by jak najszybciej zmienić złe nawyki, do których przyzwyczailiśmy się w czasie pandemii.
Zacznijmy od tego, żeby się ruszyć z tej kanapy, wyciągnąć, odkurzyć rower, piłkę, która leży zapomniana, a może zaplanować jakąś mini wycieczkę rowerową. Mały spacer na początek, czyli zacząć się trochę ruszać razem, to pierwsza sprawa. Druga to robić rozsądniejsze zakupy, unikać takich rzeczy, które kuszą. Zacząć czytać etykiety, zacząć kupować trochę lepsze jedzenie, jakiś plan rodzinny jednak wymyślić
- dodaje Magdalena Radziszewska.
Ten problem niepokoi ekspertów w wielu krajach świata, dotkniętych pandemią koronawirusa. W Wielkiej Brytanii nadwagę lub otyłość miało 7 na 10 pacjentów przyjętych na oddział intensywnej terapii z powodu zakażenia Covid-19.
W czasie izolacji otyłe dzieci konsumowały więcej niezdrowego, w tym śmieciowego jedzenia, częściej oglądały telewizję, gorzej spały i mniej się ruszały. To sprzyja dalszemu rozwojowi otyłości - ostrzegają naukowcy z USA po badaniach we włoskiej Weronie.
W związku z pandemią koronawirusa większość z nas całe dnie spędza w domu. Ciągły dostęp do lodówki i brak aktywności fizycznej sprzyja podjadaniu - najczęściej słodyczy. Żeby temu zapobiec, powinniśmy pozbyć się ich z domu.
W wielu krajach na świecie z powodu pandemii COVID-19 pozamykano szkoły i istnieje ryzyko, że pozostaną one zamknięte do końca tego roku szkolnego. Może to spowodować nasileni epidemii otyłości wśród dzieci - przewidują amerykańscy eksperci ds. zdrowia publicznego na łamach pisma „Obesity”.
Naukowcy z Polskiej Akademii Nauk sugerują by zrezygnować np. ze spożywania mleka i surowego mięsa.
Ponad połowa dorosłych Polaków ma nadwagę, a prawie jedna czwarta jest otyła - alarmuje Narodowy Fundusz Zdrowia.
Ten problem dotyczy nie tylko dorosłych, ale coraz częściej również dzieci i młodzieży. 22 maja to Europejski Dzień Walki z Otyłością.