Jak mówi wójt Piątnicy Artur Wierzbowski, dyrekcja szkoły miała przygotowany plan na taką sytuację, dlatego szybko zapadła decyzja o zmianie w funkcjonowaniu placówki.

Od dawna przygotowywaliśmy się - dyrektorzy placówek oświatowych na terenie gminy, w razie czego do zdalnego nauczania. Przejście było bardzo bezbolesne. Klasy I-III i oddziały przedszkolne uczą się stacjonarnie, a klasy IV-VIII zdalnie. Klas na zdalnym nauczaniu jest piętnaście, a nauczycieli na kwarantannie szesnastu 

- mówi Artur Wierzbowski.

Artur Wierzbowski ma nadzieję, że szkoła wróci do normalnego trybu nauczania już niedługo.

Liczymy na to, że będzie to tylko ustawowe dziesięć dni, które trzeba przebywać na kwarantannie. A później od razu wrócimy do nauczania stacjonarnego, które jest dużo, dużo lepsze niż zdalne, czy mieszane 

- dodaje wójt Piątnicy. 

Także w Szkole Podstawowej nr 10 w Łomży dwie klasy przeszły na zdalny tryb nauczania, po tym, kiedy u dwójki uczniów badania potwierdziły zarażenie koronawirusem. 

| red: lma