Radio Białystok | Wiadomości | Kolejarze apelują o rozwagę na przejazdach - rozpoczyna się akcja "Bezpieczny piątek"
Kolejarze w całej Polsce rozpoczęli akcję "Bezpieczny piątek". Sprawdzają m.in. czy kierowcy nie ignorują znaków STOP i czerwonego światła przed rogatkami. Rozdają także ulotki z informacjami o tym, jak zachować się bezpiecznie na przejazdach.
Kolejarze apelują o rozwagę na przejazdach - rozpoczyna się akcja "Bezpieczny piątek" - relacja Wojciecha Szubzdy | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Co tydzień przez całe wakacje kolejarzy będzie można spotkać na różnych przejazdach kolejowo-drogowych w całym regionie.
W piątek (24.06) wspólnie z innymi służbami zatrzymywali kierowców na białostockim osiedlu Nowe Miasto.
Tomasz Łotowski ze spółki PKP PLK mówi, że praktycznie za każdy wypadek na przejazdach odpowiedzialni są kierowcy. W województwie podlaskim w ubiegłym roku doszło do 10 wypadków na przejazdach, nie było ofiar, ale cztery osoby odniosły obrażenia. W tym roku były cztery wypadki i też nie było ofiar.
Krzysztof Skalimowski ze Straży Ochrony Kolei mówi, że wielu kierowców zachowuje się nieodpowiedzialnie na przejazdach. Chodzi m.in. o ignorowanie znaku STOP, czerwonego światła i opuszczonych rogatek. Dodaje, że jeśli kierowca utknie w samochodzie między rogatkami, to - o ile ma taką możliwość - powinien jechać autem i staranować rogatki, które pod wpływem naporu wyłamią się.
99 procent wypadków na przejazdach przez tory jest z winy kierowców - podkreślają eksperci. Do wielu dochodzi podczas wakacyjnych podróży. Dlatego teraz PKP Polskie Linie Kolejowe zorganizowały w Białymstoku kolejną akcję edukacyjną z udziałem Straży Ochrony Kolei, strażaków i policjantów.
Blisko 3,6 mln zł kosztowała budowa nowego dworca kolejowego w Wasilkowie. Obiekt powstał w formule tzw. innowacyjnego dworca systemowego, zasilany i ogrzewany jest energią z paneli fotowoltaicznych.
Budynek dworca kolejowego na stacji w Łapach będzie wyburzony. W jego miejscu pojawi się nowoczesny obiekt z kasami i poczekalnią.
Za kilka lat możliwe mogą być podróże koleją na trasie Białystok - Łomża.
O ostrożność, rozsądek oraz zatrzymywanie się przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym - apelowały do kierowców w piątek (08.04) służby na jednym z takich przejazdów w okolicach Białegostoku.
