Radio Białystok | Wiadomości | Białostocka prokuratura oskarżyła 11 osób o udział w oszustwach metodą "na policjanta"
Duża grupa oszustów posługujących się tzw. metodą "na policjanta" ma stanąć przed białostockim sądem.
Zdaniem prokuratury wyłudzili od pokrzywdzonych w całym kraju niemal milion 800 tys. zł i prawie 50 tys. dolarów. Śledczy zarzucają im również usiłowanie oszukania kilkudziesięciu osób. Białostocka prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Prokuratura: Oskarżeni działali w zorganizowanej grupie przestępczej
Oskarżeni mają od 22 do 53 lat. Zdaniem prokuratury działali w zorganizowanej grupie przestępczej, którą kierował nieustalony mężczyzna o ps. „Wujek”. Kontaktował się z pozostałymi telefonicznie, dzwoniąc z numerów z prefiksem niemieckim - i wydawał polecenia. W grupie był określony podział ról: część oskarżonych odbierała pieniądze od pokrzywdzonych i przekazywała wskazanym osobom, inni mieli za zadanie werbowanie takich "odbieraków" i później przejmowanie od nich pieniędzy.
Szczegóły procederu
A cały proceder polegał na tym, że sprawcy dzwonili do pokrzywdzonych, głównie ludzi starszych z numerów z prefiksem brytyjskim i podawali się za policjantów lub prokuratorów. Przekonywali rozmówców, że ich oszczędności na rachunkach bankowych lub schowane w domu są zagrożone i by uchronić je przed kradzieżą konieczne jest przekazanie pieniędzy w depozyt Policji i że przyjdzie po nie funkcjonariusz.
Sprawą zajmie się Sąd Okręgowy w Białymstoku. Oskarżonym grozi do 15 lat więzienia.