Cała inwestycja warta ponad 1 mln zł została sfinansowana przez samorząd woj. podlaskiego.

To nowe lądowisko zostało wyniesione wyżej, powiększone i wyposażone w nowe urządzenia do nawigowania oraz oświetlenie. Ale przede wszystkim zlikwidowano drogę, która mogła stanowić zagrożenie i wybudowano nową, skracającą czas dostarczenia pacjenta do SOR-u - mówi członek zarządu województwa Jacek Piorunek.

Dotychczasowe lądowisko dla śmigłowców przy łomżyńskim szpitalu funkcjonowało od kilkunastu lat i przestało spełniać wymogi resortu zdrowia. To nowe miejsce lądowania i startu helikopterów poprawi warunki pracy pilotów LPR, ale także da większe szanse pacjentom.

Wiemy, że kiedy konieczny jest transport śmigłowcem, to są to przypadki bardzo ciężkie i czas bywa tu kluczowy. Nad projektem tego nowego obiektu pracowali specjaliści - praktycy z zakresu ratownictwa i lotnictwa i wiemy, że czas przewiezienia pacjenta został ograniczony do niezbędnego minimum - mówi dyrektor łomżyńskiego szpitala Dariusz Domasiewicz.

Podczas briefingu towarzyszącego oddaniu tej inwestycji poinformowano, że dyrektor szpitala podpisał umowę o przekazanie pieniędzy z KPO na onkologię. Do Łomży trafi z tego źródła prawie 46 mln zł, co razem z wkładem własnym od samorządu województwa pozwoli na inwestycje przekraczające 50 mln zł.
Jak powiedział dyrektor Dariusz Domasiewicz, będzie to największa rewolucja w łomżyńskim szpitalu od czasu jego powstania i do tego zrealizowana w rekordowym czasie, bo do połowy przyszłego roku.

| red: tk