Radio Białystok | Wiadomości | Ścigany listem gończym, zasnął w kradzionym aucie. Wpadł w ręce policji
Poszukiwany listem gończym 42-latek wpadł w ręce policji, gdy zasnął w skradzionym wcześniej BMW.
Podczas patrolu na jednej z dróg w powiecie augustowskim, funkcjonariuszy z Oddziału Prewencji w Białymstoku zainteresował stojący na poboczu samochód, który miał włączone światła. Szybko wyszło na jaw, że za kierownicą znajdował się obywatel Litwy, który był poszukiwany do odbycia kary więzienia - mówi mł. asp. Anna Godlewska z wydziału prasowego Podlaskiej Policji.
W pojeździe marki BMW mundurowi zastali śpiącego mężczyznę. Okazało się, że to 42-letni obywatel Litwy poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Słubicach do odbycia kary roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości - mówi mł. asp. Anna Godlewska.
Podczas kontroli, wyszło na jaw, że BMW, którym poruszał się Litwin figuruje w systemie jako skradzione. 42-latek nie chciał jednak wyjaśnić tego policjantom - dodaje mł. asp. Anna Godlewska.
Samochód został skradziony dzień wcześniej z posesji na terenie Sejn, a jego wartość oszacowano na 55 tys. zł. 42-latek nie chciał tłumaczyć swojego zachowania, ani odpowiadać na pytania funkcjonariuszy. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem - mówi mł. asp. Anna Godlewska.
Teraz 42-letni Litwin odpowie przed sądem - grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Suwalscy policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca miasta podejrzanego o kradzież samochodu kurierskiego, w którym oprócz przesyłek było 35 tys. zł w gotówce.
Nocny pościg, szybka reakcja i skuteczna współpraca między jednostkami - to wszystko wystarczyło, by już po 20 minutach odzyskać skradziony samochód o wartości 80 tysięcy złotych. Policjanci z Sejn i Suwałk zatrzymali 34-letniego obywatela Litwy, który wpadł na gorącym uczynku.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckiem prowadzą sprawę 36-letniejgo mieszkańca Ciechanowa (woj. mazowieckie). Seria zdarzeń rozpoczęła się, gdy mężczyzna, przebywający wówczas na Podlasiu, podjął decyzję o powrocie do domu.
