Radio Białystok | Sport | Diamentowa Liga. Bukowiecka niezadowolona ze startu na 400 m, Swoboda zaliczyła swój najlepszy bieg w sezonie
Natalia Bukowiecka zajęła piąte miejsce w biegu na 400 m podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej w Chorzowie. Z kolei Ewa Swoboda uzyskała swój najlepszy wynik w sezonie na dystansie 100 m. Zawody te posiadają rangę mityngu Diamentowej Ligi.
Natalia Bukowiecka z czasem 50,16 sek. zajęła 5. miejsce w wyścigu na 400 metrów. Trzy zawodniczki złamały barierę 50 sekund. Wygrała Marileidy Paulino z Dominikany przed Salwą Eid Naser z Bahrajnu i Norweżką Henriette Jaeger.
Mistrzyni olimpijska Paulino triumfowała czasem 49,18. Naser straciła do zwyciężczyni 0,11 sekundy. Trzecia Jaeger uzyskała czas 49,83. Czwarta była Brytyjka Amber Anning - 50,11.
Bukowiecka już w połowie dystansu była za głównymi rywalkami i na ostatniej prostej nie zdołała odrobić strat.
Niech każdy mówi o tym biegu, co chce. Wiadomo, że nie jestem zadowolona. Czułam się bardzo dobrze, na pewno na rekord sezonu. Coś poszło nie tak, będę z trenerem to analizować. Wydaje mi się, że przespałam trzecią setkę i na łuku zostałam - powiedziała Bukowiecka.
Podkreśliła, że na treningach wszystko wygląda bardzo dobrze. - Może to kwestia upału, zmęczenia, tej pogody. Mamy jeszcze starty przed mistrzostwami świata, więc na spokojnie.
Zazwyczaj byłam zawodniczką typowo startową, a teraz na treningach wygląda to bardzo dobrze, a na zawodach biegam wolniej. Troszkę mnie to niepokoi, ale są kolejne starty - oceniła lekkoatletka.
W tym sezonie rekordzistka Polski najlepszy wynik uzyskała 11 lipca podczas mityngu Diamentowej Ligi w Monako - 49,72. W jej ocenie w finale mistrzostw świata będą się liczyły te same nazwiska co w ostatnich latach. Bukowiecka w 2023 roku w Budapeszcie została wicemistrzynią globu, a rok temu mistrzynią Europy i brązową medalistką igrzysk olimpijskich w Paryżu.
W sobotę stratowała też Ewa Swoboda. Zajęła 8. miejsce w biegu na 100 metrów.
Polka uzyskała czas 11,08 sek. - to jej najlepszy wynik w tym sezonie. Wygrała Amerykanka Melissa Jefferson-Wooden z czasem 10,66 sek., wyrównując tym samym rekord Mityngu.