Radio Białystok | Wiadomości | Pracownik banku przelewał pieniądze z rachunków klientów na swoje konto. Teraz ma kłopoty
Ponad 270 zarzutów usłyszał 40-letni mieszkaniec Łomży, który oskarżony został o oszustwa i poświadczenie nieprawdy. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że swoich czynów dopuścił się pracując w oddziale jednego z banków.
I właśnie na tym stanowisku miał dostęp do kont klientów, z których przelewał część pieniędzy na własny rachunek. Ale to nie jedyna forma oszustwa - na konto niektórych z klientów zaciągał także kredyty, zaś z rachunków innych, którzy kredyty już mieli i to ubezpieczone, anulował te ubezpieczenia, a wycofane pieniądze również sobie przywłaszczał. Oczywiście w dokumentacji sporządzanej dla centrali śladu po tego typu operacjach nie było.
I tak funkcjonował przez cztery lata przywłaszczając sobie w sumie ponad 350 tys. zł., zanim jego działalności nie rozszyfrowali policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą.
Zebrane przez nich materiały pozwoliły ustalić, że ofiarą kreatywnego bankowca padło prawie 40 osób, wliczając w to jego pracodawcę, czyli bank.
Mężczyzna w toku dochodzenia przyznał się do zarzucanych mu czynów i zaproponował dobrowolne poddanie się karze.
Za zarzucane mu czyny grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.