Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czytają chętniej i to głównie polskich autorów - suwalska biblioteka podsumowała rok
Mieszkańcy Suwałk coraz chętniej sięgają po książki. Z podsumowania za 2024 rok wynika, że ze zbiorów Biblioteki Publicznej korzysta niemal 11 tysięcy osób. To o kilkaset więcej niż rok temu.
Dyrektor suwalskiej biblioteki Maria Kołodziejska, podkreśla, że jest kilka powodów dlaczego coraz częściej zapisujemy się do bibliotek.
Po pierwsze książki są bardzo drogie, a po drugie część z tych osób, które czytają dużo książek, ma coraz mniej miejsca na półkach. Wzrasta nam liczba czytelników, wzrasta ilość wypożyczanych książkę, tylko się cieszyć. W porównaniu z wcześniejszym rokiem do biblioteki zapisało się o 265 osób więcej. Czytelnicy odwiedzili nas ponad 80 tysięcy razy - mówi Maria Kołodziejska.
O ile w poprzednich latach mieszkańcy regionu najczęściej sięgali po kryminały, tak w 2024 roku chętniej wypożyczali książki obyczajowe i romanse.
Najchętniej czytamy literaturę obyczajową, głównie książki napisane przez polskich autorów. Na pierwszym miejscy jest „Suknia z wilgotnej mgły” Katarzyny Kuśmierczyk. To nasza regionalna, własna autorka, która jest niesłychanie popularna. Drugie miejsce to książka „Gdzie śpiewają raki” Deli Owens, wielką popularnością cieszyła się także książka „Chłopki” Joanny Kuciel-Frydryszak - dodaje Maria Kołodziejska.
Najstarsza czytelniczka z Suwałk skończyła 98 lat, a rekordzistką wypożyczeń jest suwalczanka, która przeczytała w ubiegłym roku niemal 300 książek.
W środę (28.09) większość rady miejskiej przyjęła stanowisko, w którym zezwoliła Ratuszowi na realizację inwestycji wartej ponad 30 mln zł. To nowoczesna biblioteka multimedialna.
Rozmowy o podróżach, przyrodzie, ale też wojnie w Ukrainie, spotkania z pisarzami, reportażystami czy warsztaty i audycje radiowe. W gospodarstwie państwa Malczewskich w Budzie Ruskiej na Suwalszczyźnie trwa festiwal literacki "Patrząc na Wschód".