Region: 10 tysięcy kilometrów podniebnej podróży

Podlaskie bociany szykują się do odlotu. Przed nimi ponad 10 tysięcy kilometrów drogi. Młode ćwiczą loty. Starsze intensywnie żerują by nabrać siły do długiej podróży.

Coraz więcej jest ich na polach. Na kilka dni przed samym wyruszeniem drogę zbierają się w tzw. sejmiki. Jak mówi lekarz weterynarii Michał Geniusz - podczas sejmików bociany będą już czekać na sygnał do odlotu i odpowiednie prądy powietrza.

To także najtrudniejszy test dla młodych. Nie są jeszcze tak sprawne, jak starsze, a muszą dobrze latać i mieć siły. Bocian, który będzie przewodził lotem sprawdza ich przydatność do podróży. Jeśli okaże się, że któryś może być ułomny i zagrażać w czasie lotu zostaje eliminowany. Starsze bociany potrafią nawet połamać mu skrzydła.

Kiedy bociany odlecą pozostają te najsłabsze. Wtedy my możemy mieć z nimi problem. Gdy zobaczymy chorego ptaka, powinniśmy powiadomić ekopatrol lub pogotowie weterynaryjne.(ag/js)

Zobacz też:
Akcja: "Podlaskie Bociani Raj" w Białymstoku
"Gdzie człowieka sumienie" - reportaż Anety Gałaburdy
"Wokół gniazda" - reportaż Haliny Londowskiej