Była kanclerz suwalskiej uczelni nie może w niej pracować. Zabrania prokuratura

Miała pomóc w Giżycku przy tworzeniu filii Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Suwałkach. Tę możliwość zablokował jej prokurator.

Była kanclerz suwalskiej uczelni Anna P. nie może wrócić do pracy ani w siedzibie uczelni w Suwałkach, ani w jej filii w Giżycku.
Prokurator prowadzący śledztwo w jej sprawie wydał zakaz pełnienia przez nią jakichkolwiek funkcji. Nie wolno też jej wchodzić do budynków tych placówek. Śledczy zobowiązali rektora uczelni Jerzego Sikorskiego do wykonania tego postanowienia.

Anna P. ma 26 prokuratorskich zarzutów, w tym 19 korupcyjnych. Wciąż trwa śledztwo w jej sprawie. Władze uczelni chciały, by Anna P. wsparła ich w Giżycku, gdzie organizują nowy wydział filii PWSZ. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, właśnie kończył się jej czas wypowiedzenia w Suwałkach i miała być zatrudniona w Giżycku. (rs/zmj)

Zobacz też:
Suwałki: Ma korupcyjne zarzuty, ale teraz zajmie się organizacją filii uczelni - sprawa byłej kanclerz PWSZ