Nowatorską operację może przejść 17-latka, która miała wypadek na torze kartingowym

To byłaby pierwsza taka operacja w Polsce. 17-letnia suwalczanka, która miała wypadek na torze kartingowym w Augustowie, ma szansę na przeszczep skóry głowy wraz z włosami.

Chodzi o nastolatkę, która w piątek (8.07) jechała gokartem bez kasku (zgodnie z regulaminem toru, nie musiała go nakładać). W pewnym momencie włosy wkręciły się w tylną oś pojazdu i dziewczyna z ciężkimi obrażeniami trafiła do jednego z warszawskich szpitali.

Wstępnie pomoc zadeklarował zespół prof. Adama Maciejewskiego z Gliwic, który jako pierwszy w Polsce dokonał udanego przeszczepu twarzy. Ale na decyzje w tej sprawie trzeba będzie jeszcze poczekać. Jak informuje rzecznik prasowa Centrum Onkologii w Gliwicach Magdalena Markowska, na razie nie było konkretnych rozmów ani z pracownikami szpitala, w którym jest poszkodowana dziewczyna, ani z jej rodziną. Gliwiccy lekarze nie przeglądali też dokumentacji medycznej pacjentki, dlatego nie wiadomo, kiedy ewentualnie operacja mogłaby się odbyć.

Szwagier nastolatki Łukasz Stępin informuje, że dziewczyna jest w ciężkim stanie. Ma za sobą wielogodzinną operację oczyszczania czaszki i transfuzje krwi. Dziewczynie potrzebna jest grupa krwi A Rh+. Szwagier ma też nadzieję, że zespół z Gliwic pomoże dziewczynie. Dodaje, że takiej operacji w Polsce jeszcze nikt nie przeprowadził, ale ostatnio z sukcesem udało się to lekarzom ze Stanów Zjednoczonych, a to budzi jego duże nadzieje.

Okoliczności wypadku wyjaśnia augustowska prokuratura. (ap/zmj)

Zobacz też:
Prokuratura wyjaśnia okoliczności wypadku na torze kartingowym w Augustowie