Rabusie odkryli niechcący wczesnośredniowieczne cmentarzysko Jaćwingów na Suwalszczyźnie

Rabusie, szukając broni i skarbów, plądrowali jedno z miejsc koło Suwałk. Niechcący przyczynili się do odkrycia wczesnośredniowiecznego cmentarzyska Jaćwingów.

Ich sprawą zajmuje się teraz olsztyńska prokuratura. Śledczy zarekwirowali około 100 znalezisk archeologicznych. Jak mówi dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach, Jerzy Brzozowski, są one niezwykle cenne. Kolejne odkryli już suwalscy archeolodzy sprawdzając skalę zniszczeń na cmentarzysku.

Z ziemi wydobyto 80 zabytkowych przedmiotów, głównie z brązu. "To zapinki czyli agrafy do spinania szat, bardzo charakterystyczne sprzączki od pasa, szydła. Konkretne przedmioty, które wzbogacą kolekcję muzealną i pomogą archeologom w zgłębianiu pradziejów regionu" - dodaje dyrektor Jerzy Brzozowski. Zapewnia też, że w 2017 roku archeolodzy wrócą na to stanowisko, by dalej je badać.

Cmentarzysko Jaćwingów na Suwalszczyźnie jest najprawdopodobniej bogatsze i ciekawsze od dotychczasowych dwóch odkrytych już wcześniej nad jeziorem Wigry i w Szurpiłach. (rs/mag)