Pomogła kara grzywny - właściciele browaru w Suwałkach zaczęli go zabezpieczać

Jest szansa, że zabytkowy budynek suwalskiego browaru przestanie popadać w ruinę. Właściciele z Piotrkowa Trybunalskiego zaczęli prace zabezpieczające dach budynku i ściany zewnętrzne.

Jak informuje Kamil Sznel z suwalskiego ratusza, przedsiębiorca który od ponad 10 lat jest jednym z głównych właścicieli zabytku, zastosował się w ten sposób do nakazu konserwatora zabytków. Ten od miesięcy domagał się ukarania winnych za zaniedbania w opiece nad budynkiem. Sprawa ostatecznie trafiła do sądu, a ten nałożył karę grzywny na wszystkich trzech właścicieli obiektu.

Zabytek wraz z działką wystawiony został nawet na sprzedaż, ale nie znalazł się nikt chętny do zakupu zrujnowanego browaru. Wreszcie właściciele postanowili zastosować się do nakazu i zabezpieczają dach i ściany, w przyszłości prawdopodobnie także wnętrze budynku.

Suwalski browar powstał w 1888 roku. W latach świetności był jednym z największych zakładów przemysłowych w Suwałkach. Piwo produkowane w tym browarze trafiało głównie na eksport, ale zdobyło popularność także w kraju. Z czasem firma popadała w coraz większe kłopoty finansowe. Od 2006 roku właścicielem zakładu jest spółka z Piotrkowa Trybunalskiego, rok później ogłoszono upadłość browaru. Od tego czasu zabytkowy budynek popada w ruinę. (ik/mak)

| red: mak