Władze Suwałk odrzuciły pomysł, aby lotnisko nosiło imię sławnego lotnika generała Witolda Urbanowicza

Urbanowicz urodził się w podaugustowskiej Olszance. Przez kilka lat uczęszczał do szkoły w Suwałkach. W czasie Bitwy o Anglię zasłynął jako dowódca dywizjonu 303.

Prezydent Czesław Renkiewicz uważa, że jest jeszcze czas na wybór patrona.

To nie jest najpilniejsza sprawa. O wiele ważniejsza jest stacja paliw na lotnisku lub droga dojazdowa. Zróbmy tam najpierw porządek, bo będziemy się wstydzić, że mamy szumne nazwisko generała Urbanowicza, a dojazd jest tam taki kiepski. Wszystko po kolei i w swoim czasie.

Ząbkiewicz uważa, że lotnisko można budować, a równolegle podejmować decyzje w sprawie patronatu.

Nie może mieć miejsce taka sytuacja, że jest sławny na cały świat człowiek i my mu żałujemy bycia patronem. Niebezpieczeństwo jest takie, że ktoś może nas ubiec i zająć to nazwisko dla swojego lotniska. W Polsce jest wiele takich miejsc. Dlatego władze powinny szybko podjąć dobrą decyzję i zacząć działać.

Lotnisko ma być gotowe do końca czerwca, a później przez kilka tygodni pas startowy przechodził będzie certyfikację. Pierwsze samoloty wystartują tam już we wrześniu.

| red: mik