Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Na obserwację psychiatryczną sąd skierował mężczyznę, który w czerwcu w Augustowie śmiertelnie zranił nożem kobietę
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 18 czerwca przy sanatorium „Pałac na Wodzie”. 30-letni Artur B. z Augustowa zadał 81-letniej mieszkance tego samego miasta sześć ciosów nożem. Dwa okazały się śmiertelne.
Mówi szef prowadzącej śledztwo w tej sprawie augustowskiej prokurator rejonowej Tomasz Milanowski.
Zostały przeprowadzone jednorazowe badania psychiatryczne. Po nich biegli wystąpili o przeprowadzenie obserwacji. Prokuratura zawnioskowała do Sądu Okręgowego w Suwałkach o jej zarządzenie. Na początku będzie ona jedynie czterotygodniowa, a jeśli okaże się to za mało, oskarżony zostanie umieszczony w zakładzie na sześć tygodni. Jest to konieczne, aby biegli mogli wypowiedzieć się co do jego poczytalności w trakcie czynu.
Niedługo po zdarzeniu sprawca został zatrzymany przez policję wodną w pobliskim jeziorze. Prokurator Milanowski dodaje, że trwa intensywne śledztwo w tej bulwersującej sprawie.
Są przeprowadzane ekspertyzy kryminalistyczne. Laboratorium Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie przeprowadza badania porównawcze DNA na dowodach zabezpieczonych na miejscu zdarzenia.
81-letnia kobieta stała się prawdopodobnie przypadkową ofiarą Artura B. Teraz grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności.
Na trzy miesiące augustowski sąd aresztował mężczyzn, którzy w ubiegłym tygodniu zaatakowali nożami dwoje mieszkańców Augustowa.
Zarzut zabójstwa usłyszał sprawca czwartkowego (18.06) ataku z użyciem noża w Augustowie. Około godziny 13:00 w okolicach sanatorium "Pałac na wodzie” mężczyzna zaatakował 81-letnią mieszkankę Augustowa, która na skutek zadanych ciosów zmarła na miejscu.
W środę (17.06) wieczorem siedzącemu na ławce mężczyźnie 40-letni napastnik zadał 7 ciosów.
W czwartek (18.06) około godziny 13:00 w okolicach sanatorium "Pałac na wodzie" w Augustowie doszło do ataku z użyciem noża. Napastnik zaatakował kobietę, która w wyniku odniesionych obrażeń zmarła.
Do zdarzenia doszło wczoraj (17.06) wieczorem.
