Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Sejnianie zapłacą drożej za wywóz odpadów
autor: Marcin Kapuściński
Wszystko przez to, że niemal jedna czwarta z nich nie złożyła deklaracji śmieciowej i uchyla się od płacenia.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Podwyżki będą jednak niższe niż zaproponował burmistrz Sejn. Chciał on, aby opłata wzrosła o 30 proc. i wyniosła 27 zł.
Wczoraj na sesji rady miejskiej radni poparli jednak propozycję przedstawioną przez przewodniczącej sejneńskiej rady miejskiej. Jolanta Bagińska stawkę tę określiła na 23 zł.
U nas jest ona i tak bardzo wysoka, a w tej chwili wynosi 20 zł od osoby. W mojej ocenie 27 zł to stanowczo za dużo, bo to i tak obciąża budżet domowy. Z drugiej strony skarbnik i burmistrz wielokrotnie podnosili sprawę, iż budżet miasta jest obciążony ciągłym dokładaniem do tego systemu.
W ubiegłym roku w Sejnach do wywozu nieczystości dołożono około 150 tys. zł. Wszystko przez to, że deklaracji śmieciowej nie złożyło 1260 mieszkańców.
Skarbnik sejneńskiego ratusza Bożena Miszkiel zapowiada weryfikację tego, kto nie płaci za śmieci.
Obecnie zbieramy informacje dotyczące źródła ciepła w gospodarstwach domowych. Pojawi się tam liczba osób zamieszkujących nieruchomość. Informacje z ankiet zostaną porównane z deklaracjami śmieciowymi. Jeżeli będą się różniły, to wezwiemy mieszkańców do wyjaśnień. Jesteśmy też w trakcie pozyskiwania programu pozwalającego na weryfikację systemu z bazami danych ośrodka opieki społecznej i ewidencji ludności.
Nowe stawki zaczną obowiązywać od maja.
Władze miasta chcą je zbudować dzięki środkom z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Eksperymenty, ciekawe doświadczenia, które rozwijają wyobraźnię, nowy sprzęt komputerowy i stypendia - to tylko niektóre z atrakcji, jakie czekają na dzieci ze szkół podstawowych w Poćkunach i w Krasnowie.
Domaga się tego burmistrz Arkadiusz Nowalski. Wylicza, że kwota powinna wynieść około 150 tys. zł rocznie.
