Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Od dwóch lat we wsi Rudawka, leżącej w gminie Płaska, nie ma sołtysa
Skarżą się na to mieszkańcy i proszą gminne władze o zorganizowane wyborów. Proponowali nawet taką zmianę statutu sołectwa, by mógł zgłosić się ktoś spoza tej miejscowości.
Wcześniej chętnych do objęcia tego stanowiska z samej Rudawki nie było. Ale - jak mówił na ostatniej sesji radny Marek Juszkiewicz - już to się zmieniło.
- Myślałem, że ze względu na koronawirusa to nie jest organizowane, a tymczasem okazuje się, że w innym sołectwie po rezygnacji sołtysa został wybrany jego następca. Czemu więc w Rudawce nie podjęto kolejnych prób? Wiem, że są chętni na to stanowisko. W okresie letnim można było to przeprowadzić. Wówczas pandemia była w odwrocie i nie było zakażeń, a nic nie zrobiono w tym kierunku. Po prostu gmina zapomniała o naszym sołectwie.
Wójt Wiesław Gołaszewski tłumaczy, że wcześniej wyborów nie można było przeprowadzić przez pandemię, a teraz ze względu na to, że wieś objęta jest stanem wyjątkowym.
- W tej części gminy, we wszystkich leżących tam sołectwach, gdzie jest stan wyjątkowy od 2 września tego roku nie można przeprowadzać takich wydarzeń, jak wybory. Obowiązuje zakaz zgromadzeń. Z tym trzeba czekać jeszcze do trzech miesięcy po zakończeniu obowiązywania stanu wyjątkowego. Już myślałem nad tym, żeby np. oddelegować do Rudawki kogoś z urzędników, czy radnych, by pełnił funkcję sołtysa. Ale, niestety, ani ja, ani rada gminy nie ma takich kompetencji.
Jesienią tego roku udało się natomiast przeprowadzić wybory sołtysa w innej gminnej wsi - Dalnym Lesie.
