Pomimo zapowiedzi miejskie służby kosiły trawniki w Suwałkach

Dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Tomasz Drejer wyjaśnia, że miało to związek z obchodami Dni Suwałk.

- Zostało wykoszone centrum miasta, które było intensywnie użytkowane w czasie trwania imprezy. Natomiast pozostałe odcinki są nieruszane. Na ulicy Sikorskiego zrobiliśmy wyłącznie odcinek od Kościuszki do ronda na Emilii Plater. Chodzi o ścisłe centrum, gdzie mamy obowiązek utrzymać trawniki w zdecydowanie lepszym standardzie.

Dyrektor ZDiZ przyznaje, że decyzja o niekoszeniu w mieście była trafna.

- Nie jest to zbyt wysoka trawa. Miejscami zdarza się trochę wyższa, ale nie zagraża ona bezpieczeństwu. Mamy w tej chwili huśtawkę pogody. Przewidywane są niewielkie opady deszczu. Całe szczęście, bo dzięki temu dalej będzie zielono. Nie są to jednak takie opady, żeby trawa, potocznie mówiąc, ruszyła i wybujała. W związku z tym poczekamy jeszcze z rozpoczęciem wycinki w pasach drogowych w pozostałej części miasta.

Przypominamy, że powodem decyzji o niekoszeniu trawników jest trwająca susza. Od pogody zależy, kiedy będzie ono wznowione.

| red: mik