Pracownicy PKP i policjanci apelują o bezpieczeństwo na przejazdach kolejowych

Na kilka dni przed świętami wielkanocnymi i wzmożonym ruchem na drogach, w ramach kampanii społecznej "Bezpieczny Przejazd", zaapelowali do kierowców o rozwagę i ostrożność. 

Jak wyjaśnia Tomasz Łotowski z wydziału prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A, tych przejazdów kolejowych w Polsce jest 11 tysięcy.

W samym województwie podlaskim ponad 500 - więc z dużym prawdopodobieństwem taki przejazd będziemy przekraczać. To jest szczególne miejsce, gdzie przecinają się drogi z torami, co roku dochodzi do około 200 wydarzeń na takich przejazdach - mówi Tomasz Łotowski.

Stąd akcje uświadamiające, ale także kolejne inwestycje, jak m.in. zastępowanie przejazdów kolejowo-drogowych skrzyżowaniami dwupoziomowymi tam, gdzie jest to możliwe.

Jak przypomina naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach Ireneusz Sudnik - przejazd kolejowy to miejsce, gdzie kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność.  

Jeśli dochodzi do zdarzeń w takim miejscu, najczęściej są poważne albo nawet tragiczne w skutkach. Zwracamy uwagę na podstawowe błędy, jakie kierowcy popełniają. Kary za przejazd przy opuszczonych zaporach, czy też niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej jest to mandat w wysokości 2 tysięcy złotych - mówi Ireneusz Sudnik.

Pracownicy kolei przypominają też o Żółtych Naklejkach PLK, które można znaleźć na każdym przejeździe kolejowo-drogowym w kraju.

W razie zdarzenia, dzwoniąc pod numer 112, należy podać dziewięciocyfrowy numer znajdujący się u góry żółtej naklejki. Pomoże to służbom dotrzeć szybciej w konkretne miejsce.

Tylko od początku roku w województwie podlaskim doszło do dwóch wypadków na torach, w których zginęły dwie osoby. 

| red: sk