Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy władze Suwałk powinny o 200 tys. zł zwiększyć dotację na sport dzieci i młodzieży?
autor: Marcin Kapuściński
Domaga się tego część miejskich radnych. Ich zdaniem, w przeciwnym razie koszty swojej działalności kluby przeniosą na rodziców.
Zwiększenie dotacji zaproponowała Rada Sportu działająca przy prezydencie Suwałk. Jego zastępca - Roman Rynkowski uważa jednak, że z taką decyzją trzeba jeszcze poczekać.
Wniosek słuszny, ale budżet nie jest z gumy. Proponowałbym, aby wrócić do tej sprawy po pierwszym kwartale roku. Jeżeli plan wydatków na to pozwoli, to pewna kwota powinna się znaleźć. Zrobimy wszystko, żeby tak się stało. Nie wiem jednak, czy będzie to 200 tys. złotych.
Zdaniem radnego Wojciecha Pająka, taka zwłoka działa na niekorzyść instytucji zajmujących się sportem.
Kluby już w tej chwili planują swoje budżety na przyszły rok. Gdy składają oferty w miejskich konkursach, robią to na cały rok. Poziomy wynagrodzeń i koszty stałe muszą ująć w perspektywie do grudnia. Mam więc wątpliwości, jak sobie z tym poradzą. Czy będą teraz zaniżać ofertę i liczyć na dodatkowe rozdanie? Jeśli byłaby możliwość w tej chwili te pieniądze w budżecie znaleźć, to szukałbym ich już teraz. Bo w przeciwnym wypadku koszty spadną na rodziców.
Łącznie w 2024 roku na wspieranie sportu dzieci i młodzieży Suwałki zaplanowały około 1,1 mln zł. Ponad 800 tys. z tej kwoty przeznaczone zostanie na nagrody za osiągnięcia. Reszta rozdzielona będzie w ogłaszanych przez miasto konkursach
Stypendia dla siatkarzy Ślepska Malowu miały być wyższe, ale przynajmniej na razie pozostaną na tym samym poziomie.
Przekazała je szkole amerykańska fundacja Gene Haas Fundation, za pośrednictwem swojego polskiego przedstawiciela firmy Abplanalp.
Wygrywają konkursy przedmiotowe, są w gronie najlepszych maturzystów w kraju, osiągają sukcesy sportowe. Wczoraj (18.09) władze Suwałk wręczyły 87 uczniom stypendia i nagrody pieniężne.
