60 tysięcy złotych otrzymał od władz miasta na przyszły rok Związek Ukraińców w Suwałkach

Jak mówi prezes stowarzyszenia Anna Samoilenko, zmienił się rodzaj świadczonej pomocy. 

- Ukraińcy  nie potrzebują życiowej pomocy, jak na początku, proszą raczej o  informacje. Udzielamy ich na bieżąco poprzez infolinię i nasze media  społecznościowe. W przyszłym roku będziemy zajmować się kartami pobytu,  rozliczeniami PIT, bo coraz więcej ludzi pracuje. Tłumaczymy, jak  uzupełniać załączniki, interpretować orzecznictwa. Jednak najczęściej  padają pytania o kartę pobytu i co będzie z dziećmi. W tej chwili nie  wiadomo, jak sytuacja zmieni się po 4 marca, kiedy zbierze się Sejm i  czy spec ustawa zostanie przedłużona.

W centrum na stałe pracują 4 osoby. Czym się zajmują? 

- Pomagamy  im interpretować specustawę i konkretne punkty dotyczące osób, które do  nas przychodzą. Jeżeli wymagana pomoc wychodzi poza nasze kompetencje,  kierujemy ich dalej. Głównym problemem w tym roku było odblokowanie  500+. Piszemy do Straży Granicznej, ZUS-u, wypełniamy formularze POG.  Wciąż pojawiają się różne problemy. Są osoby, które nie otrzymały tego  świadczenia od stycznia.

Pracownicy Centrum  Informacji i Pomocy dla Cudzoziemców pełnią także rolę tłumaczy,  pomagają w załatwianiu formalności w szpitalach i szkołach. Uchodźcy korzystają z tego typu usług bezpłatnie.

| red: mik