Poseł Jarosław Zieliński alarmuje, że w służbach mundurowy trwa kadrowa czystka

Interpelację  w tej sprawie skierował do ministra spraw wewnętrznych i administracji.  Polityk Prawa i Sprawiedliwości pyta tam m.in. o to, ilu mundurowych w  ostatnich tygodniach złożyło raporty o odejściu ze służby.

- Nowe kadry często nie spełniają warunków, nie mają  wystarczającego doświadczenia oraz odpowiednich stopni służbowych. W  trybie przyśpieszonym następuję więc ich awansowanie. Zwykle powinno to  trwać pewien czas, a teraz odbywa się to bez możliwości, że ktoś  zaprezentuje swoje umiejętności i zasługi. Jest to zjawisko o takiej  skali, iż grozi destabilizacją służb mundurowych i negatywnie wpłynie na  wykonywanie przez nie ich ustawowych zdań.

Jarosław Zieliński zwrócił również uwagę, że cała sytuacja znacząco obciąża budżet państwa.

- Wielu oddanych sprawie bezpieczeństwa oficerów pełniących służbę  kierownicze jest odsyłanych na wcześniejsze emerytury. To powoduje, że  rośnie liczba emerytów z niepełną wysługą lat. Przypomnę, iż nie płacą  oni składek do ZUS, a ich emerytury są wypłacane z budżetu państwa. To  powoduje coraz wyższe i wzrastające gwałtownie koszty.

Przypomnijmy,  że ostatnio w naszym regionie zmienili się komendanci policji i straży  pożarnej m.in. w Suwałkach, Augustowie i w Sejnach.

| red: miw