Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | 86 lat temu wybuchła II wojna światowa - uroczystości w Podlaskiem
Mija 86 lat od wybuchu II Wojny Światowej. Rocznica tych tragicznych wydarzeń upamiętniana jest także w Białymstoku i Łomży.
Białystok
Sygnał syren alarmowych, uroczysty apel pamięci i salwa honorowa złożyły się na białostockie obchody 86. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej. Przedstawiciele władz, wojska, służb mundurowych i stowarzyszeń historycznych oddali hołd poległym przed Pomnikiem Obrońców Białegostoku na Wysokim Stoczku.
Jak powiedział prezydent Białegostoku, 1 września 1939 r. był tragedią dla całego świata. Przypomniał, że trzeba się jednoczyć, by odpierać zakusy tych, którzy chcą sobie podporządkowywać innych. Tylko w solidarności i zjednoczeniu jesteśmy w stanie odpierać zakusy wrogów.
Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski zwrócił uwagę, że choć wojna była ogromną tragedią, to historia pokazała, że w zjednoczeniu możliwe są heroiczne czyny i obrona ojczyzny.
Nie zapominajmy o tym, bo wolność nie jest dana raz na zawsze - powiedział wojewoda.
Oprócz uroczystości pod pomnikiem, zaplanowano także nabożeństwa rocznicowe. O 18:00 w kościele pod wezwaniem Zmartwychwstania Pańskiego zostanie odsłonięta pamiątkowa tablica upamiętniająca zamordowanych w Katyniu Kapelanów Wojska Polskiego.
Łomża
Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy, modlitwa za ofiary wojny oraz spontanicznie odśpiewany przez uczestników hymn Polski - w Łomży rocznicę wybuchu II wojny światowej uczczono w Dolinie Miłosierdzia Bożego.
To tam w mur sąsiadujący z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego wbudowane są tablice upamiętniające wydarzenia z września 1939 r.
W uroczystościach wzięły udział delegacje m.in. samorządów, administracji państwowej, urzędów, instytucji, organizacji oraz harcerze i wojsko.
Musimy o tych wydarzeniach pamiętać i czcić tę pamięć, ze względu na rozmiar tego konfliktu, w którym na wszystkich kontynentach zginęło kilkadziesiąt milionów ludzi. I robić wszystko, żeby to się nigdy nie powtórzyło - powiedział starosta łomżyński Lech Szabłowski.
Suwałki
Salwą honorową i apelem poległych mieszkańcy Suwałk uczcili 86. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. W południe, pod Pomnikiem Żołnierzy Września 1939 roku, kwiaty złożyli przedstawiciele władz samorządowych, harcerze, uczniowie suwalskich szkół, a także kombatanci. Podczas uroczystości odmówiono wspólną modlitwę za poległych bohaterów. Uczestnicy nie kryli wzruszenia i podkreślali, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci o tragicznych wydarzeniach sprzed lat.
Absolutnie. Trzeba ludziom ciągle przypominać, co Niemcy zrobili z nami. I nie tylko Niemcy. Dla mnie to bardzo ważny dzień. Dlatego tak to przeżywam. Mamy teraz też niepewne czasy... Kiedy dzisiaj patrzyłam na tych żołnierzy, pomyślałam o swoim synu – on też służy w Wojskach Obrony Terytorialnej. Łzy same cisnęły mi się do oczu. Nie daj Boże, żeby znów trzeba było to wszystko przeżywać – mówili uczestnicy wydarzenia.
Wolność nie jest nam dana raz na zawsze. Potrzebujemy troski o pamięć. Dziś składamy hołd wszystkim, którzy walczyli w II wojnie światowej, często składając największą ofiarę – własne życie. To jest pamięć, ale też żywa lekcja historii, którą dziś przeżywamy pod Pomnikiem Żołnierzy Września – mówił prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.
Suwalczanie skutki wybuchu II Wojny Światowej odczuli już dzień po jej rozpoczęciu. 2 września 1939 roku niemieckie samoloty zbombardowały koszary wojskowe przy szosie augustowskiej i sejneńskiej, a także dworzec kolejowy, gdzie wówczas trwał załadunek 41. Suwalskiego Pułku Piechoty.