Sejny: radni zaciągneli kredy, aby spłacić dług

Sejneńscy radni wyrazili zgodę na zaciągniecie 4 milionowego kredytu, dzięki któremu miasto, po przegranej batalii sądowej, ureguluje sprawę długu za budowę miejskiej oczyszczalni ścieków.

Samorząd nie chciał płacić za tę budowaną w latach 90-tych inwestycję ze względu na wynikłe usterki. Po trwającym wiele lat procesie, sąd nakazał jednak spłacić wykonawcę. Teraz same odsetki przekraczają dwa i pół miliona złotych, a wierzyciele nie zgodzili się na spłatę kwoty w ratach.

"Postanowiliśmy zaciągnąć kredyt o wysokości 4 mln złotych i zgodnie z nakazem sądu spłacić wierzyciela" - mówi burmistrz Sejn - Jan Stanisław Kap.

Zaciągnięcie pożyczki oznacza, że zadłużenie samorządu przekroczy dopuszczalne 60 procent.

Dlatego Wojewoda Podlaski Maciej Żywno oczekuje od burmistrza przygotowania planu naprawczego.

"Mam nadzieję, ze burmistrz znajdzie w budżecie oszczędności, ale w taki sposób, by nie odczuli tego mieszkańcy. Szczególnie w kwestii socjalnej. Będziemy to monitorowali" - mówi Maciej Żywno.

Burmistrz zapewnia, że posiada plan naprawczy. Jednak zanim go przedstawi wojewodzie, musi zająć się sprawą uregulowania długu. Ma na to czas do końca listopada. Jeśli tak się nie stanie, na konto samorządu wejdzie komornik. (brb)

Zobacz też:
Czwartek z Radiem Białystok w Sejnach