Suwalska policja przestrzega przed oszustką

82-letni suwalczanin padł ofiarą oszustki. Pożyczył jej pieniądze rzekomo na operację dziecka. Kobieta obiecywała, że zwróci pieniądze w ciągu trzech godzin po otrzymaniu przelewu z banku.

Na dowód swojej wiarygodności zostawiła na przechowanie walizkę w której miały znajdować się dolary. Nie było jednak dolarów nie pojawiła się też już kobieta. Suwalczanin stracił kilka tysięcy złotych.

Suwalscy policjanci apelują zwłaszcza do osób starszych, by nie zawierały znajomości z nieznanymi osobami a tym bardziej by nie wpuszczały ich do domów. Osoby starsze, z powodu swojej łatwowierności, najczęściej padają ofiarą oszustów. (rs/wsz)

Zobacz też:
Próbowali oszukać "na wnuczka", wpadli w ręce policji
Nie kupiła koca, straciła oszczędności. Policjanci ostrzegają
Zuchwałe oszustwo metodą "na żołnierza"