Nie będzie nowego marketu budowlanego. Nie zgodziły się na to suwalskie władze

Prawdopodobnie nie byłoby tego problemu, gdyby w 2011 roku Ratusz nie odrzucił oferty miejscowego przedsiębiorcy.

Od 2012 roku właścicielem działki jest poznańska firma Krokus. Miała tu zbudować market Intermarche, m.in. z placem zabaw dla dzieci. Z tych planów nic jednak nie wyszło, a Krokus zapłacił nawet 300 tys. zł kary za to, że inwestycja nie rozpoczęła się w ciągu pięciu lat.

Niedawno firma zaproponowała budowę w tym samym miejscu marketu budowlanego. Ratusz się na to nie zgodził. Prawdopodobnie dlatego, by nie robić konkurencji lokalnym przedsiębiorcom.  

Tymczasem, jak przypomina radny Bogdan Bezdziecki, w 2011 roku suwalski przedsiębiorca przedstawił ciekawą koncepcję zagospodarowania tego terenu. Miał tu powstać market otoczony mniejszymi sklepikami i restauracjami. Do sprzedaży działki jednak nie doszło.

Miasto wtedy odrzuciło te oferty z dość niejasnych przyczyn. Ogłoszono następny przetarg, w wyniku którego  teren sprzedano poznańskiej firmie. Miała ona wybudować tam tylko i wyłącznie supermarket sieci Intermarche. Jak wiemy, do tej pory nic się tam nie dzieje, żaden sklep nie powstał. Teren nadal pozostaje niezagospodarowany. Okazuje się, że decyzja miasta w sprawie sprzedaży działki nie była trafna. Może warto było wybrać jednak ofertę suwalskiego przedsiębiorcy, któremu zależało, aby ten teren służył mieszkańcom.

Co dalej z działką przy zbiegu Świerkowej i Jana Pawła II, na razie nie wiadomo. Wczoraj nie udało nam się skontaktować z przedstawicielami firmy Krokus.

| red: kap